czwartek, 17 października 2013

opowiastki :)

Wrzucę wam parę zdjęć z pierwszych urodzin Mai :)





 Opaska- E-misia
Sukienka- Mayoral

Majcia od malutkiego zmagała się z łzawiącymi oczkami,non spot chodzenie do lekarza i okulisty, miliony kropel do oczu przepisanych ...i te zakraplanie ..masakra..płacz i wyrywanie się ..o jedna kropellka wpadła no ale druga już nie :/ i po długiej męczarni jedno oczko wyzdrowiałoo ale była radość no ale drugie dalej łzawiło.
W końcu po paru miesiącach nasza pani doktor stwierdziła, że Majcia ma jednak zatkane kanaliki łzowe i trzeba zabieg w Szczecinie. No więc dzwonimy natychmiast do Szpitala w Szczecinie tłumaczymy o co chodzi i umawiamy się na zabieg. Dwa tygodnie później. Przyjeżdżamy i co się okazuje? Że żadnej Mai o takim nazwisku nie ma na liście. Szlak nas trafił. Czekamy pytamy chodzimy i nic. Nie ma i już. Trzeba iść do recepcji umówić się na nowo..no cholera jasna.. umawiamy się po raz kolejny... Jesteśmy umówione dwa tygodnie później na godzine 9 jesteśmy ponoć pierwsze. Super. Przyjeżdżamy z powrotem jednak tym razem bez taty bo wyjechał. Wchodzimy dostajemy kartkę, kierujemy się na 1 piętro i co? Wchodzimy o godzinie 12.. bo nie ma lekarza. MASAKRA>>.. Sam zabieg udrażniania to katastrofa. Matka nie może wejść z dzieckiem. Pielęgniarki biorą dziecko i zamykają drzwi na klucz. Dochodzi tylko straszny płacz i pisk... nie trwa to długo.. ale te czekanie... tak się dłużyło. I wychodzi pielęgniarka z moją cudowną kruszyną na rączkach.. zabieram ją od niej patrze na nią i ma cudowne nie łzawiące oczko ... 
tyle czasu minęło i oczka są w porządku :)
apaszka- Alexander Mcqueen
koszula- h&m
spodnie-early days

a teraz lecimy na drzemkę z misią ;-) potem się odezwiemy


1 komentarz:

  1. wygraliśmy ją w konkursie ,ale zamówić można taką u Kominowo To I Owo
    ( https://www.facebook.com/KominowoToIOwo )
    ;)))

    OdpowiedzUsuń