no tooo Majucha śpi. Z dydem oczywiście no bo jak inaczej?! nie da rady... chodz Majcia wyrzucimy już smoczusia... ok ale zaraz trzeba jej oddać. Tak więc narazie Maja nie odda smoczka i koniec. Mama pije kawke robi zupkeeeee i patrzy przez okno i sie zastanawia.. co to jest za dziwne miasto.. damnn.. pokazać wam gdzie mieszkamy? naprawde cholernie dziwne miasto.
zupka już prawie gotowa :) zabieram się szybciutko za sprzątanko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz